Hubert Hurkacz kontra legenda tenisa? To może być prawdziwy hit Wimbledonu

Spoglądając na turniejową drabinkę Huberta Hurkacza czeka starcie z jedną z legend. Pierwsza to Stan Wawrinka, szwajcarski wirtuoz, który co prawda ma swoje lata, ale nadal potrafi zaskoczyć. Zwycięzca turniejów wielkoszlemowych (2014-16) i mistrz olimpijski (2008) ze Szwajcarii w piątkowy wieczór zagra z Novakiem Djokoviciem. Tego drugiego żadnemu kibicowi tenisa nie trzeba specjalnie przedstawiać.
Kiedy Hubert Hurkacz zagra kolejny mecz w Wimbledonie?
Mecz polskiego tenisisty z wygranym z duetu Djoković-Wawrinka odbędzie się najprawdopodobniej w niedzielę 9 lipca. Jeśli przeciwnikiem będzie Serb, należy się spodziewać, że organizatorzy zdecydują się na pokazanie starcia obu panów na korcie centralnym Wimbledonu.
Warto przypomnieć, że Hurkacz właśnie w Londynie osiągnął swój największy sukces w karierze, docierając do półfinału Wielkiego Szlema. Polak w tak udanej edycji z 2021 roku ograł po drodze m.in. Rogera Federera. A z Djokoviciem Hurkacz miał okazję mierzyć się dwa lata wcześniej podczas Wimbledonu. I to było całkiem ciekawe, choć przegrane spotkanie dla tenisisty z Wrocławia.
Novak Djoković wyjątkowo o Hubercie Hurkaczu
Co ciekawe, przed rozpoczęciem Wimbledonu wspominaliśmy o szczególnych słowach legendarnego tenisisty o wrocławianinie. Hurkacz został doceniony przez Djokovicia, widać, że Serb lubi polskiego zawodnika.
– To niesamowicie miły facet, prawdopodobnie najmilszy gość w Tourze, jakiego znam. Zawsze skromny, zawsze uśmiechnięty. Wnosi tu mnóstwo pozytywnej energii, a poza tym jest wielkim wojownikiem na korcie, znanym z doskonałego serwisu. Myślę, że jego styl doskonale pasuje do trawiastej nawierzchni – przyznał Djoković.
Kiedy poznamy rywala „Hubiego” w IV rundzie Wimbledonu? Pojedynek Djokovicia i Wawrinki jest zaplanowany jako ostatni w piątkowy wieczór. Niewykluczone zatem, że rywalizacja serbsko-szwajcarska przeciągnie się do soboty. Należy bowiem pamiętać o ciszy nocnej, która obowiązuje w turnieju od 23:00, czyli północy polskiego czasu.